Po tygodniowej przerwie spowodowanej pauzą Orzeł pojechał do Ryjewa zmierzyć się z Relaxem. Pierwsza połowa była z przewagą zawodników z Subków i to my prowadziliśmy po trafieniu 23′ Łukasza Skalskiego. Niestety w drugiej połowie to gospodarze osiągnęli przewagę i po trafieniach w 51 i 88 minucie zainkasowali 3 punkty.
Szkoda punktów, ale liga jest długa i będą jeszcze okazje aby się odegrać.
W dniu 8 sierpnia 2020 Orzeł podejmował faworyzowany zespół ze Skarszew, który jeszcze w lipcu walczył w barażach o awans do IV ligi. Początek spotkania to przewaga gości i bardzo groźne sytuacje. W 27′ Bartłomiej Trzoska wyprowadza Wietcise na prowadzenie -0:1. Nasz zespół szybko odpowiada i już 3 minuty później mamy remis Wojciech Szoska 30′ – 1:1. Spotkanie się wyrównuje, ale to my schodzimy do szatni w lepszych nastrojach po trafieniu Paweł Domke 45′ na 2:1. Druga połowa to koncert Orła, cieszy zwłaszcza skuteczność i zespołowość w grze. Gustaw Andrzejewski 56′ podwyższa na 3:1, Michał Kalinowski 59′ na 4:1 – tuż po pojawieniu się na boisku. Goście walczą ale bardzo dobre zawody rozgrywa nasz bramkarz Mateusz Klinkusz. Przyjezdni tracą jednego z zawodników po czerwonej kartce. Rezultat podwyższa z rzutu karnego Adrian Tamowicz 80′ ,a ostateczny wynik dla Orła na 6:1 ustala Michał Kalinowski 88′ .
Cieszy postawa zespołu, spotkanie było ciekawe i obfitowała w dużo goli oraz ładnej dla oka gry, pomimo temperatury powietrza. Brawo zespół !!!
Zapraszamy na mecz seniorów Orzeł Subkowy – Wietcisa Skarszewy – 8 sierpnia (sobota) 2020 w Subkowach ul Sportowa 3a na godzinę 17:00. Pamiętajmy o obostrzeniach związanych z COVID 19!!!
Rozgrywki jesień sezonu 2020/2021 rozpoczęliśmy od spotkania w Kaliskach w niedzielę 2 sierpnia 2020. Pierwszy oficjalny, ligowy, mecz po długiej przerwie spowodowanej COVID 19 był trudny dla obu zespołów. Było to spotkanie walki, bez wielkiej finezji. Mecz był dość wyrównany. Orzeł objął prowadzenie w 21 minucie po samobójczym trafieniu. Gospodarze wyrównali w 76 minucie i zrobiło się dość nerwowo. Ale to do nas należała końcówka – w 85′ wyprowadził nas na prowadzenie Dawid Kania (1:2) oraz w 95′ podwyższył rezultat Adrian Tamowicz na 1:3 z rzutu karnego. Gratulacje dla zespołu i trenera.